Geoblog.pl    wedrowkikaroli    Podróże    Przemierzając Lubelszczyznę (VIII 2010)    W krainie ducha Bielucha
Zwiń mapę
2010
08
sie

W krainie ducha Bielucha

 
Polska
Polska, Chełm
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 467 km
 
Wczesnym popołudniem wyruszyliśmy do Chełma. Leży nad rzeką Uherką, lewym dopływem Bugu. Chełm leży we wschodniej Polsce, w odległości około 230 km od Warszawy, 71 km od Lublina, 65 km od Zamościa i 29 km od przejścia granicznego z Ukrainą w Dorohusku.
Obszar charakteryzuje się specyficzną rzeźbą terenu, łączącą krajobraz nizinny z elementami wyżynnymi. Charakterystycznym elementem są tutaj liczne wzgórza kredowe poprzedzielane rozległymi i często podmokłymi dolinami. Pokłady kredy w okolicach Chełma należą do największych złóż tego surowca na terenie Polski. Najbardziej niesamowite jest to, że skała na której leży miasto, jest wewnątrz tak dziurawa jak ser szwajcarski. Jedyny sposób aby się o tym przekonać to odwiedzenie jedynej w Europie kopalni kredy piszącej, czyli Chełmskich Podziemi Kredowych.
Podziemia te znajdują się pod centralną częścią starej części Chełma. Wejście od ul. Lubelskiej 55a. Do zwiedzania przygotowana została oświetlona i zabezpieczona trasa turystyczna o długości 2km. Zwiedzanie kopalni w kasku na głowie i lampą w ręku trwa ok. 50 minut, a temperatura w podziemiach wynosi tylko +9°C niezależnie od temperatury na powierzchni. Dlatego zwłaszcza latem warto pomyśleć o ciepłym ubraniu. Wilgotność powietrza waha się od 70 do 85%.Wędrując korytarzami kredowymi trzeba uważać na głowę ! Wewnątrz można oglądać wiele ekspozycji archeologicznych i górniczych. Wiele emocji wśród najmłodszych wzbudzają plastikowe nietoperze i pająk ptasznik wiszące nad głowami zwiedzających. Atrakcją jest też możliwość spotkania z Bieluchem, który występuje w postaci ducha. Jak widać wiele emocji i tajemnic do odkrycia : )
Po zwiedzaniu kopalni warto wybrać się na pieszą wycieczkę po Chełmie. Nie zajmuje ona dużo czasu. Ruszyliśmy na Plac Łuczkowskiego mijając po prawej stronie Kościół pw. Rozesłania św. Apostołów. Budowla zachwyca kształtem, a wnętrze świątyni przyciąga bogactwem zdobień i wystroju.
Na Placu Łuczkowskiego przystanęliśmy na dłużej – znajdują się tutaj pozostałości dawnego ratusza i kamienic starosty chełmskiego W. Węglińskiego oraz zrekonstruowana studnia miejska. Świetne miejsce na odpoczynek i zjedzenie czegoś smacznego. My akurat udaliśmy się w kierunku jednej z uliczek odchodzących od Placu Łuczkowskiego – na ul. Kopernika. Tam mieści się Crazy Piramid Pizza, serwująca dania kuchni włoskiej oraz kebab. Trzeba przyznać, że bardzo wszystkim smakowało, nikt nie wyszedł głodny : )
Schodząc dalej ul. Kopernika dotarliśmy do cerkwi pw. Św. Jana Teologa. Świątynia wystawiona z dzwonnicą i plebanią z inicjatywy i na koszt rządu carskiego w latach 1848-52 w stylu klasycystycznym. Zwrócona prezbiterium na północ, na planie krzyża greckiego. Przykryta kopułą z cebulastym hełmem, podobnie jak 4 wieżyczki na ramionach krzyża. We wnętrzu ikonostas i 2 ołtarzyki boczne oraz liczne ikony pochodzące z XVIII i XIX wieku. Budowla przepiękna. Cudnie otulona zielenią .
Wraz z nadejściem godziny 17:00 ruszyliśmy w drogę powrotną do Lublina. Dzieciaki śpiewały w samochodzie znane im przeboje i głośno się chichotały . Każdy był zadowolony, każdy pełen wrażeń !!!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (23)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 3.5% świata (7 państw)
Zasoby: 229 wpisów229 74 komentarze74 1665 zdjęć1665 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
25.06.2011 - 04.08.2011
 
 
31.10.2010 - 31.10.2010