Niedziela okazała się słoneczna , lecz strasznie wietrzna. Na śniadanko zafundowaliśmy sobie kiełbaski grillowane z sałatka pomidorową. Trzeba dobrze żywić się, prawda ? :))
Po śniadanku spacer nad Jezioro Dubie zwane potocznie Adamowo. Jego prawym brzegiem biegnie promenada z ławeczkami. Co parę metrów w jezioro wychodzi pomost. Tam ławeczki dla wędkarzy lub chcących odpoczywać wśród trzcin. Miejsca romantyczne, piękne. Po drodze mijamy domki jednorodzinne, łąkę z ulami i docieramy do boiska piłki nożnej. Akurat rozgrywany jest jakiś mecz. Dalej wchodzimy w las. Jest bardziej mroczno, aczkolwiek przyjemnie. Relaksujący mikroklimat :))
Około 15:00 wracamy do campingu. Czas coś przekąsić i wracać do Poznania. Czas minął tak szybko !