Czas tak szybko mija. Jakie to jest niesprawiedliwie! Żegnamy się z panią Anielą , pakujemy się do samochodu i w drogę do domku. Po drodze na moment przystajemy w Niedzicy by spojrzeć na zamek, spojrzeć na zaporę. Liczę, że kiedyś tu wrócimy z Basią , nasza córeczką.