Rezydencja w cieniu dębów

Dwudziestominutowa jazda samochodowa należała do bardzo zabawnych i głośnych :) ...Basia z Hubertem śpiewali i wygłupiali się. Nikt nie mial prawa się nudzić :))
Około 12:00 dotarliśmy do Rogalina, wsi położonej 20 km na południe od Poznania , przy szosie Mosina - Kórnik. Miejscowość jest pięknie położona na krawędzi szerokiej doliny Warty. Otaczają ją piękne lasy przylegające bezpośrednio do zabudowań. To bogactwo zieleni uzupełniają rogalińskie parki, ogrody, przydrożne samotne drzewa oraz nadwarciańskie łęgi, które porastają stare potężne dęby.
Zaparkowaliśmy na parkingu w pobliżu pałacu. Cena : 4 zł , a postój bez ograniczeń czasowych :)
Ruszamy w kierunku pałacu. Mijamy ogromną bramę , przy której drzewa oplecione są przez bluszcze. Przed nami roztacza się widok na pałac będący ongiś siedziba rodu Raczyńskich w latach 1768 - 1939. Barokowo-klasycystyczny pałac, park i wozownia pochodzą z XVIII wieku. W zespole pałacowym znajduje się kościół pw. św. Marcelina - mauzoleum Raczyńskich. W pałacu jest galeria malarstwa mająca w swych zbiorach prace takich artystów jak: Jan Matejko, Jacek Malczewski, Stanisław Wyspiański, Julian Fałat, Olga Boznańska, Leon Wyczółkowski, Aleksander Gierymski, Maurice Chabas, Albert Besnard, Paul Delaroche, Claude Monet, udostępnione dla zwiedzających. Pałac stanowi oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu.
Za pałacem znajduje się piękny park . W barwach jesiennych dodatkowo zwraca na siebie uwagę ! Basia z Hubertem dorwali jakieś patyki i zaczęli rysować na piasku śmiejąc się przy tym i przewracając.
Po ich krótkich „warsztatach artystycznych” ruszyliśmy na spotkanie starych rogalińskich dębów.
Dęby Rogalińskie to największe w Europie skupisko kilkusetletnich dębów szypułkowych. Stanowią jeden z najważniejszych symboli całej Wielkopolski. Najsłynniejsze spośród nich są trzy Dęby Rogalińskie, rosnące w parku angielskim właśnie w głębi za pałacem - "Lech", "Czech" i "Rus", nawiązujące do słynnej legendy o założycielu państwa polskiego.
Największy z nich - "Rus" - ma obwód ponad dziewięciuset centymetrów. Bardzo gruby obwód ma również dąb "Edward" rosnący na skraju parku. Łącznie naliczono w okolicy Rogalina niemal tysiąc dębów o obwodzie powyżej dwóch metrów, z czego ponad osiemset uznano za pomniki przyrody. Dęby Rogalińskie powinien obejrzeć każdy mieszkaniec Wielkopolski, jednak są one również znakomitym pomysłem na wycieczkę krajoznawczą dla turystów z innych regionów krajów, przy okazji na przykład odwiedzin krewnych lub znajomych w Poznaniu. Z pewnością czas ten nie będzie zmarnowany - zaś fotografie wykonane pod ogromnymi dębami stanowią niepowtarzalną pamiątkę dla każdego . Dla nas dodatkowym efektem były spadające żółte i czerwone liście ! …Dzieciaki szalały, kulały się i rzucały liśćmi :)) Naprawdę było wesoło !!!
...a my dalej udaliśmy się w kierunku rzeki Warty .

Zdjęcia (25)

Komentarze (1)