W krainie czterdziestu czterech wysp

Około 13:00 dotarliśmy do Świnoujścia, miasta, portu morskiego i uzdrowiska. Leży w północno-zachodnim krańcu Polski, w woj. zachodniopomorskim, nad rzeką Świną i Morzem Bałtyckim. Jest to jedyne w Polsce miasto położone na 3 dużych wyspach: Uznam, Wolin, Karsibór oraz na kilkudziesięciu (łącznie 44) małych, niezamieszkanych wysepkach. Aby dostać się na Uznam należy płynąc promem (nieodpłatnie).
Z portu kierujemy się na ul. Kapitańską, gdzie czeka na nas zarezerwowany pokój w Willi Afekt. Stąd będziemy mieli blisko do Promenady Nadmorskiej i plaży.
Promenada nadmorska w Świnoujściu to przedwojenny bulwar graniczący z dzielnicą uzdrowiskową. Wzdłuż promenady znajdują się punkty gastronomiczne, kawiarnie, bary, ogródki piwne, muszla koncertowa i kasyno. Ja osobiście polecam kawiarnie "Stella" - wyśmienita kawa i pyszne desery lodowe!
Jedną z atrakcji Świnoujścia jest plaża, która ciągnie się na przestrzeni dziesięciu kilometrów. Miejscami jej szerokość jest znaczna i co roku powiększa się wskutek cofania się morza. Dzięki temu zjawisku kąpieliska są płytkie. Poza tym wody są tu najcieplejsze na polskim wybrzeżu.
Już pierwszego dnia spacerujemy plażą w kierunku Stawy "Młyna" , znaku nawigacyjnego u wejścia do portu zbudowany w ramach modernizacji systemu nawigacyjnego w latach 1873-1874. Charakterystyczny kształt i estetyka obiektu sprawiły, iż stał się on swoistym symbolem Świnoujścia. Koniecznie trzeba tu przyjść !

Zdjęcia (10)

Komentarze (0)